poniedziałek, 30 grudnia 2013

Informacja.

Zmiana fabuły, znowu, tak, przepraszam. Myślałam, że będę mieć wenę na pisanie dalszych części, ale nie mam. Nowe opowiadanie będzie dość podobne do tamtego wstępu. Jeszcze raz przepraszam :')
xoxo :)

środa, 18 grudnia 2013

Prolog.

Promienie słońca są naprawdę upierdliwe, czasem nie dają mi spokoju. Przetarłam oczy, podniosłam się do pozycji siedzącej i z wielkim szokiem zdałam sobie sprawę, że wcale nie jestem u siebie w domu, a najgorsze było to, że kompletnie nic nie pamiętałam. Pomieszczenie, w którym spałam nie było duże, wręcz przeciwnie- małe i dość przytulne. Ściany były pomalowany na kolor brązowy, a meble były drewniane i idealnie komponowały się w całość. Szybko wstałam z łóżka wychodząc z pokoju i kierując się tam, skąd donośny głos mężczyzny, okazało się, że była to właśnie kuchnia. Tyłem do mnie stał dość wysoki, dobrze zbudowany brunet z lokami, bez koszulki. Ręce miał wytatuowane, co nadawało mu jeszcze większej idealności. Kiedy skończył rozmowę i rzucił telefonem o stół tak, że prawie się rozwalił, odchrząknęłam.
- Ykmm? - weszłam w głąb kuchni, opierając się o blat kuchenny. - Możesz mi proszę wytłumaczyć kim jesteś, i gdzie ja do jasnej cholery jestem?!
- Nicole? Dobrze się czujesz? - brunet podszedł do mnie bliżej, pytającym wzrokiem spoglądając na mnie.
- Spytałam się pierwsza, nie uważasz, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie? Gdzie ja jestem i kim jesteś ty? - uniosłam do góry swoją brew, wzdychając ciężko.
- Słuchaj, miałaś wypadek i możesz paru rzeczy nie pamiętać, ale mnie? Nie udawaj, Nicole, to nie jest śmieszne.. - spojrzał na mnie jakby zawiedzionym wzrokiem, chowając dłonie do kieszeni swoich spodni.
- Nie żartuję, na prawdę, nic nie pamiętam, proszę, wytłumacz mi to wszystko, nic nie rozumiem.. - spojrzałam w dół, spoglądając na swoje ciało. Zszokowana usiadłam na krześle, patrząc na swoje blizny i zadrapania, które wciąż szczypały. Dziwne jest jednak to, że kiedy się obudziłam, kompletnie nic nie czułam.
- No więc, zaczniemy od tego, że..
***
Jeśli przeczytałaś/eś, skomentuj. Chcę wiedzieć czy ktokolwiek to czyta.
Pytania? Ask.fm c:
PS. Zrobić aski bohaterom?